Piłkarska dostawa

Na początku chciałabym uprzedzić, że post o męskiej wersji dostawy pojawi się,

 lecz najprawdopodobniej jutro. Tak samo jak wy mam wakacje, w dodatku bardzo urozmaicone i do tej pory w swoim domu spędziłam zaledwie osiem dni. Mimo wszystko staram się na bierząco wrzucać posty, bo wiem że reszta ekipy bloga ma podobną sytuację.

 Podsumowując - wybaczcie i zrozumcie małe spóźnienia z postami, naprawdę staram się, żeby blog przez te dwa miesiące nie poszedł w zapomnienie, nawet bez Brzydala.

*Który być może niedługo powróci*

A teraz piłkarska dostawa!

Pufa z motywem piłki nie koniecznie należy do moich najbardziej wyczekiwanych mebli, natomiast nie wygląda źle, pasuje do dostawy. Jedyny mój problem to cena.

 Raczej nie wydam trzech cennych szafirów dla tego siedzenia.

Łóżka to mój ulubiony element dostawy, a szczególnie ta czarna wersja. Prezentują się świetnie, a cena jest zaskakująco niska.

Nie rozdrabniając się - czarna wersja lepsza, szuflady pomysłowe, cena dopuszczalna.

Tutaj najbardziej piłkarskie motywy. Niby wszystko w porządku, ale mam wrażenie, że przesadzili z ceną 4500. Przedmiot nie jest specjalnie wymątkowy, w życiu nie wydałabym tyle tylko dla tej jednej bramki.

Za drogo. Poza tym tapeta ładna.

Dywan nie jest szczytem piękności, cena znów nie powala, ale w sumie ciężko mi oceniać te motywy, nie będąc szczególnym zapaleńcem piłki nożnej. Z pewnością znajdzie się ktoś, dla kogo będzie to ósmy cud świata.

Po prostu nie...

Podoba wam się dostawa?

Co kupiliście?