Menu rozwijane

08 stycznia 2017

Moje ulubione Animo - króliki i ryby

Cześć!
Tutaj Shettly i na wstępie chciałabym was przeprosić, że nie było ulubieńców tygodnia, ale byłam na kuligu i wróciłam dopiero o północy, więc nie miałam już siły pisać posta. Napiszę dopiero w następny piątek (o ile w ogóle się dostanę tutaj na stałe). Dzisiaj "Moje ulubione Animo", a tym razem, to króliki i ryby.









1. Holenderski miniaturowy 
To najzwyklejszy królik, ale bardzo mi się podoba. Jeżeli chodzi o samo zwierzę, to jakoś nie jest mega fanką królik, ale ten naprawdę mi się spodobał. Jego kolor jest piękny i chyba tym mnie tak naprawdę oczarował.





2. Królik szynszylowy
Pierwszy raz słyszę o takiej rasie, ale nie jestem znawcą królików, więc wybaczcie. Jednak bardzo mi się spodobał, a te jego uszka... słodziutkie! Zwykły, szary, ale coś w nim jest. Cena nie jest za wysoka co jest wielkim plusem.





3. Jeż
Ostatni w tej kategorii nie królik, a jeż. Osobiście uwielbiam jeże, a ten jest słodki i nawet nie drogi, no bo niektóre kosztują po 10000 diamentów, więc on jest w zasadzie o wiele tańszy. I do tego ma ten pomarańczowy smoczek w buzi, który dodaje mu uroku.




4. Delfin
I tutaj najdroższy, czyli delfin z kategorii ryb. Nic mi się tam nie spodobało (w sensie żadne zwierzę), ale delfinka bardzo polubiłam. Ogółem lubię te zwierzę, a tu prezentuje się znakomicie. Cena nie jest taka zła, aczkolwiek mogło być lepiej.




To na tyle w tym poście. Jak widzicie więcej moich ulubionych Animo było w poprzednich kategoriach, a tutaj jakoś nic aż tak bardzo mi się nie spodobało. To już ostatnia część tej mini "serii". 


Podobają wam się te Animo?
Który jest waszym ulubionym?
Które chcielibyście mieć?
Czy podobają się wam moje ulubione Animo?












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz