Nowe meble!

Hej!

Dzisiejszym popołudniem do sklepu zawitała nowa kolekcja mebli. Tematem przewodnim, jak można się domyślić już na pierwszy rzut oka, są superbohaterowie. 

(Osobiście mam ich dość po Infinity War, serduszko mi pęka)

Zaczynamy:

Łóżko

Jest... kolorowo. Wielkie misz masz, ale chyba w tym dobrym sensie, bo mimo wielu elementów nie dostajesz oczopląsu. Hah. W każdym razie, może i bym kupiła - gdyby nie cena. Moim skromnym zdaniem, jest zawyżona. Nie dałabym dwóch szafirów. Gdyby zamieniono to na diamenty, nawet około 1000... Wtedy bym się zastanowiła.

Szafka

Tutaj jestem mile zaskoczona. Krótko: ładne, tanie, warto kupić.

Tapeta

Meh. Tym jednym słowem można podsumować moje zdanie na jej temat. Do pokoju nie pasuje, chyba że naprawdę chce się mieć pomieszczenie całe w superbohaterach. Natomiast zgadzam się co do ceny.

Dywan

Mi się nawet podoba, ale (czuję, że mnie ktoś kiedyś zamorduje za te wszystkie ,,ale") uważam, że cena byłaby o wiele bardziej adekwatna do tegoż dywanu, jeżeli byłaby w diamentach. Niemniej jednak, powtórzę się, nawet mi się podoba.

Drzwi/Właz

Jest... OK. Nie jakieś ,,wow", ale do imprez w stylu postapokaliptycznym się nadadzą. Niemniej jednak nie zakupię.

Okno

Ładne. Ale znów muszę się przyczepić do cenu, która - według mnie, oczywiście - powinna być niższa. 

Pięść

Jest nawet, nawet. Niestety, do pokojów jak mój nie zapasuje za nic w świecie, a i nie sądzę, że znajdzie zastosowanie u kogoś innego.

Nietoperz

Ponownie miło się zaskoczyłam. Chyba podoba mi się najbardziej z całej dostawy. Jest minimalistyczny (jeżeli to dobre słowo na opisanie nietoperza, heh) i ta cena - nic, tylko kupować!

Podsumowując: Nie jest to najlepsze, co mogliśmy dostać w takiej dostawie, ale nie jest bardzo źle. Może inni znajdą więcej rzeczy dla siebie, ale ja kupiłam tylko komodę i nietoperza.

A wam podobają się meble?

Kupiliście coś?