Nowe meble

Do sklepu trafiły meble inspirowane dżunglą. 

Zobaczmy, co ciekawego czeka na nas w dostawie.

Krzesła są ładne, ale strasznie drogie. Nie mam pojęcia, czy je zakupię, ale prędzej zdecydowałabym się na wersję bez Momio Plus. Jaśniejsze kolory bardziej do mnie przemawiają.

Kolejny namiot, tym razem bardziej przypomina indiańskie tipi. Ma swój urok, ale cena nie zachęca do zakupu. Raczej nie zamierzam w niego zainwestować.

Roślina jest ładna, ale czy warta swojej ceny? Dałabym za nią maksymalnie 500 diamentów, tutaj to lekka przesada...

Tapeta jest ładna i wpasowuje się w klimat, ale nie podoba mi się jakoś szczególnie. Jak na razie mój pokój świeci pustkami, ale jeśli kiedyś postanowię go udekorować, będzie to raczej normalne mieszkanie, a nie dżungla.

Podłoga średnio mi przypadła do gustu. Tak samo jak z krzesłami, jaśniejsza wersja wygląda lepiej.

Przedmiot z kategorii dywanów, który wygląda jak basen, co pewnie sugerują wodne animo, na obrazkach prezentujących nową dostawę. Jest bardzo ładny, ale znów ubolewam nad jego ceną...

I na koniec coś co kupię, czyli okna. Bardzo mi się podobają. Ubolewałam, że nie kupiłam paczki z oknem, a teraz mam tego małą namiastkę.

Podobają wam się meble?

Co kupicie?