Wielkanocne prezenty

Привет, moje tęczowe ziomeczki!

Wiecie, kto zawsze pisze o prezentach? Ania. 

A wiecie, kto pisze tym razem? Ania. Ja jeszcze żyję, niech was nie zmyli ten nagłówek.

Dzisiejsze prezenty są w tematyce wielkanocnej. Po zapowiedzi z tik tokiem podejrzewałam, że będzie to coś w stylu Alicji w krainie czarów (wiecie, ten królik). Ale Momio nas sprankowało i dało pastelowe ubrania. Nie jestem wielką fanką takich kolorów, ale zobaczymy.

Spodnie

Fajniusie, dobra cena. Na pewno kupię.

Koszula

Bardzo lubię rzeczy w tym stylu, a na cenę nie narzekam. Również kupię.

Bluza

Trochę śmieszna, czy ja będę w tym chodzić? Zastanowię się, bo 450 diamentów to przecież żaden majątek. 

Spódnice

Widziałam już milion podobnych, ale co zaszkodzą kolejne. Zielona jest super.

Sukienka

Wygląda jak stóg siana, ale może taki był zamysł. Tragedii nie ma, ale zakochana też nie jestem.

Buty

Jak to są fila disruptor. buty fila dla debila Nie no, ładne, tanie. Chyba każdy je sobie kupi.

Okulary

Kocham okularki z kolorowymi szkłami. Te też, choć odbiegają kolorem od reszty prezentów. Czekam na podobne, różowe lub zielone.

Torebka

A taka sympatyczna torebeczka. Czarne elementy trochę przeszkadzają w odbiorze, ale z drugiej strony bez nich mogłoby być pusto, nie wiem. Może kupię.

Makijaż

 Nic specjalnego, ale tani.

Włosów znowu nie ma. Może dojdą jutro.

Ogólnie to kiedy zobaczyłam pastelowe kolorki, pomyślałam, że będzie słabo, ale dostaliśmy kilka interesujących rzeczy, do tego nic nie ma tragicznej ceny. Moja ocena ogólna to 8/10.

Co sądzicie o prezentach? Macie ulubioną rzecz?
Czy wasza szkoła strajkuje?
Subskrybujecie Pewdiepie?