Menu rozwijane

31 marca 2020

Nowa dostawa!

Cześć!
Jak w każdy piątek pojawiły się na momio nowe ubrania.
Od razu mówię, że mi się one nie podobają, ale jeśli macie jakiś fetysz kwiatów to powinny wam przypaść do gustu.


 Od samego początku dostawa nie prezentuje się jakoś dobrze. Podobno to sukienka, ale dla mnie przypomina bardziej bluzkę.
No co ja mam pisać, nie podoba mi się ani krój ani kolorystyka.



Kwiaty. Po prostu kwiaty.
Nie rozumiem całej koncepcji tego, dla mnie wygląda to po prostu brzydko.


Ta bluzka jest za to miłym zaskoczeniem.
Jedyne co bym w niej zmieniła to rękawy, długie wyglądałyby według mnie lepiej.


Worek kosztujący jeden szafir.
Nawet kurtki na to nie idzie założyć, bo te "rękawy" wystają.



Może gdyby spódnica miała inny fason wyglądałoby to trochę lepiej, ale ogółem rzeczy zrobione z samych kwiatów nie prezentują się ładnie.


Spodnie jak spodnie, ale w tej dostawie to jedna z lepszych rzeczy.

 

Wazon na nogi, bo czemu by nie.
Kolejne nieładne ubranie.


Momio proszę nie idźcie w tę stronę. Te wianki nie wyglądają dobrze.


No niezbyt podobają mi się włosy.
Te pierwsze mają podobny kolor do moich kilka miesięcy temu, szanuję.


Bardzo dziwna maska.
Nie wygląda one dobrze.


No taka zwyczajna torebka. Nic ciekawego.


Gdyby nie te kwiaty, byłaby to bardzo ładna kurtka.
Przydałaby mi się taka zwykła, kremowa w szafie.


Nie przepadam za tego rodzaju piegami, ale z tej dostawy to jedna z lepszych rzeczy.

No jak mówiłam. Kolekcja strasznie słaba, mam nadzieję, że to jakiś żart na prima-aprilis.
Takie 2,5/10 bym dała za starania.
Dziękuję ogromnie Tupi za screeny.

A wam podoba się ta kwiecista dostawa?